Smaran. Kolory Indii
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2023-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-23
- Liczba stron:
- 402
- Czas czytania
- 6 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383136516
- Tagi:
- Indie Karnataka Bangalur podróże literatura faktu
Poznaj piękno południowych Indii oczami młodej Europejki!
Dla Dominiki właśnie zaczyna się najbardziej egzotyczna przygoda życia: praktyki w firmie Pride Estates w Bengaluru. Dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę, że Indie to kraj kontrastów i nierówności społecznych, które mogą być dla niej trudne do zaakceptowania, a jednak rzeczywistość i tak ją zaskakuje. Każdy kolejny dzień spędzony w Bengaluru jest wyzwaniem i lekcją, podczas której Dominika zgłębia tutejszą kulturę, historię i tradycję. Dziewczyna poznaje mentalność Hindusów, uczy się, co wolno, a czego absolutnie nie, i zaczyna dostrzegać piękno w różnorodności i odmienności od europejskich zwyczajów. A i okazji do gorących romansów nie brakuje…
„Smaran. Kolory Indii” to fascynująca opowieść o Indiach początku XXI wieku, gdy przemiany społeczne dopiero raczkują, pozycja kobiet wciąż jest niższa niż krów, a lista tematów tabu zdaje się nie mieć końca. Jak odnajdzie się tu młoda, wyzwolona dziewczyna z Europy?
Dominika minęła krowę, spod której kopyt płynęła ciemna, mętna rzeka. To ją przekonało, żeby bardziej uważnie patrzeć pod nogi, jednak nie odebrało ani trochę przyjemności ze spaceru. Kiedy dotarła do hotelu, śmiała się już w głos.
– Co ty wyprawiasz?! – ostry głos wyrwał ją z zamyślenia.
Prabhat szedł w jej stronę z parasolem.
– Delektuję się moim pierwszym w życiu monsunem – odpowiedziała, unikając parasola i chciwie chwytając ostatnie krople. – Przecież jest ciepło, a ja i tak już jestem mokra.
– Delektujesz się monsunem? – Prabhat przetarł twarz dłonią, a Dominika pomyślała, że dla niego to tylko zwykły deszcz i szkoda, że już nie potrafi się nim cieszyć. – Świetnie! Następnym razem zrób to może jednak w dżungli albo gdzieś indziej na łonie natury, ale na pewno nie w mieście.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 76
- 57
- 8
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Zdajesz sobie sprawę, że prawdopodobnie jesteś jedyną osobą w tym kraju, która z własnej woli spędza na ulicy więcej niż pięć minut i jeszcze twierdzi, że to spacer? – zaśmiał się. – Wiesz, co powiedział Javed Akhtar, kiedy zapytano go, dlaczego bohaterowie bollywoodzkich romansów chodzą po szwajcarskich łąkach, a nie indyjskich ulicach? Jako poeta i współtwórca scenariuszy fil...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Powieść "Smaran. Kolory Indii" Magdaleny Stępień miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, które zorganizowała Bookieciarnia.
W powieści poznajemy Dominikę, która rozpoczyna swoją przygodę życia, czyli pracę w firmie Pride Estates w Bengaluru w Indiach. A my czytelnicy uczestniczymy w tym razem z nią. O naszą bohaterkę martwi się rodzina, bo jak to tak daleko od domu Tymczasem Dominika całkiem dobrze sobie tam radzi. Dzięki niej poznajemy Indie "od podszewki" z tymi dobrymi i gorszymi stronami. Bohaterka poznaje mentalność Hindusów, uczy się krok po kroku, co wolno, a co nie., co wypada... Zawiera przyjaźnie, a w wolnej chwili również zwiedza.
Jeśli kochacie podróże, lubicie poznawać kraje - to koniecznie musicie ją przeczytać, bo ja nic więcej o fabule już nie napiszę.
Pewnie moja noga nigdy w Indiach nie powstanie, dlatego tym chętniej wędrowałam po nich na kartkach powieści. Książka wciągnęła mnie swą treścią od pierwszych stron, aż po ostatnią. Z przyjemnością poznawałam kulturę tego kraju, ich zwyczaje, tradycje, historię i społeczeństwo. Niektóre wydarzenia wywoływały uśmiech na mej twarzy, inne dziwiły i zaskakiwały, wzruszały. Bardzo ciekawy był opis indyjskiego wesela, które składa się z konkretnych obrzędów i ceremonii. Imponująca jest też liczba gości, biorąca w tym udział. Ale to tylko jedna z ciekawostek.
Cieszę się, że trafiłam na tę powieść. Polecam ją Waszej uwadze!
Na pewno nie będziecie się przy niej nudzić
Powieść "Smaran. Kolory Indii" Magdaleny Stępień miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour, które zorganizowała Bookieciarnia.
więcej Pokaż mimo toW powieści poznajemy Dominikę, która rozpoczyna swoją przygodę życia, czyli pracę w firmie Pride Estates w Bengaluru w Indiach. A my czytelnicy uczestniczymy w tym razem z nią. O naszą bohaterkę martwi się rodzina, bo jak to tak daleko od domu...
„Jesteś w Indiach! Może i zwiedziłaś już kilka krajów i widziałaś kawałek świata, ale tutaj jest inaczej.”
Literackie podróże – te mniejsze i te duże. Jeśli dobrze zorganizowane, będące fascynującą wycieczką, pozwalającą odkryć dotychczas nieznane zakątki świata. Dalekie, orientalne, pociągające. Właśnie taką okazuje się książka „Smaran – kolory Indii”, teleportująca czytelnika do państwa feerii barw, aromatycznych przypraw i kultury tak bardzo odmiennej od naszej. Jakie w istocie są te Indie, jeśli spojrzymy na nie „od kuchni”, wabiącej smakiem i innością? Czy Polka ma szansę odnaleźć się w kraju składającym się z szarady kontrastów?
„(…) na skuterku mieściła się nawet pięcioosobowa rodzina – ubrana we wszystkie kolory tęczy.”
Licencjat praktycznie jest Twój. Na studiach radzisz sobie całkiem dobrze, zatem kiedy dostajesz propozycję życia, nie wahasz się ani chwili i postanawiasz z niej skorzystać. Staż w firmie mieszczącej się w indyjskim Bengaluru – czy taka okazja mogłaby się jeszcze powtórzyć? Wszakże to szansa jednak na milion. Być może nawet nie: matematyka nigdy nie była moją mocną stroną. Choć rodzice wciąż się o Ciebie obawiają i Twój najnowszy pomysł uważają za zgoła szalony, stawiasz wszystko na jedną kartę i przyjmujesz ofertę. Kiedy, jeżeli nie teraz? Na co niby miałabyś czekać? To jest Twój czas. W tej właśnie chwili. Wrota do wielobarwnego świata się przed Tobą otworzyły, gwarantując niezapomniane odkrycia i przeżycia, które będziesz wspominała przez wiele kolejnych lat. Może nawet – jednak tylko może – zakochasz się w tym pełnym kontrastów państwie na tyle, że zapragniesz do niego wracać znowu i znów, i raz jeszcze. Zanim to jednak nastąpi… musisz przetrwać, przystosować się do nowej rzeczywistości, a przy tym zrozumieć, że wszystko, co tej pory myślałaś, że wiesz o Indiach… można między bajki włożyć. Ahoj, przygodo! – czy raczej: no to fruu!
„W kraju, w którym rikszarz z większego miasta każdego dnia mija jakiś uniwersytet, analfabetyzm sięga prawie czterdziestu procent.”
Dwudziestokilkuletnia blondynka o niebieskich oczach w Indiach zdecydowanie budzi zainteresowanie, o czym przekonujesz się właściwie tuż po przylocie. Kolejne zaskoczenia spotkają Cię bardzo szybko, kiedy zetkniesz się z indyjskimi zwyczajami higienicznymi (a właściwie ich brakiem),znaną na całym świecie opieszałością w załatwianiu czegokolwiek czy poszanowaniem dla świętych krów, które… można mimo wszystko zjeść w burgerze. Otwartość zderzy się z oficjalnością, najbiedniejsze dzielnice z bogactwem pałaców, a fascynacja z przerażeniem. Zawodowe wyróżnienie poskutkuje nawiązaniem prawdziwych przyjaźni oraz… romansem. Wiele godzin spędzonych w biurze wynagrodzi szaleństwo wieczornych imprez. Marzenia trzeba przecież spełniać, pomagając im tak odważnie jak tylko się da. Zdecydowanie możesz stwierdzić, że to właśnie robisz – przeżywając jedną z najbarwniejszych historii Twojego życia. Parę lat później w jednym z utworów mojego ulubionego rapera pojawi się wers, który mógłby doskonale obrazować Twoje doświadczenia: „miałem zwariowane życie jakby nakręcił je Almodóvar”. Mogłabyś dopisać do niego: i tak, było warto; było najpiękniej.
„Nie było łatwo być damą w Indiach!”
Magdalena Stępień stworzyła wciągającą powieść obyczajową, przenoszącą w zupełnie inny kulturowo świat. Książkę, która oferuje czytelnikowi dziesiątki, jeśli nie setki, ciekawostek. Historię malującą słowem. Pochłaniając kolejne rozdziały miałam wrażenie, jakby przed oczami materializowały mi się opisywane przez główną bohaterkę wydarzenia. Podróżując „palcem po mapie”, a właściwie po kartach książki, przeniosłam się kilka tysięcy kilometrów dalej – i to bez opuszczania swojej bezpiecznej przystani. Postawię śmiałą tezę: nie każdy autor potrafi tak zręcznie operować słowem, aby bez najmniejszego wysiłku przetransportować umiejętnie książkomaniaka w odmienne realia, barwnie kreując przed nim ich rzeczywistość. Magdalenie Stępień zdecydowanie się to udało. Tę książkę z silnym motywem podróżniczym czyta się nader przyjemnie. Nie zabrakło w niej momentów zabawnych (jak chociażby ten, w którym niebezpieczne małpy zaanektowały podczas wycieczki samochód uczestników),zadziwiających (wątki dotyczące zawierania indyjskich małżeństw, licytowania córek przez rodziny na znanej stronie internetowej czy te o wątpliwych zwyczajach higienicznych),ani intrygujących (kuchnia, relacje międzyludzkie, kwestie językowe oraz opowieści o wszechobecnych kontrastach). Na pochwałę zasługuje również zawarcie w powieści mnóstwa informacji i anegdot, dzięki którym poczułam się, jakbym osobiście miała okazję poznać ten daleki, kolorowy kraj. Co ważne, są one umiejętnie wplecione w powieść, dzięki czemu mamią i poszerzają wiedzę bez przytłaczania. Czy po lekturze nabrałam ochoty na podróż do hinduskiego państwa? Niekoniecznie; wszakże moja destynacja jest nieco inna. „Smaran – kolory Indii” okazały się jednak bardzo oryginalną przygodą. Dodatkowy plus za przeplatanie tekstu zdjęciami! 8/10
„(…) została sama z do połowy opróżnioną butelką i tym dziwnym uczuciem, które pojawia się, kiedy osiągnie się jakiś cel, jeszcze nie wymyśliło się kolejnego i nie ma na co czekać.”
instagram.com/thrillerly
„Jesteś w Indiach! Może i zwiedziłaś już kilka krajów i widziałaś kawałek świata, ale tutaj jest inaczej.”
więcej Pokaż mimo toLiterackie podróże – te mniejsze i te duże. Jeśli dobrze zorganizowane, będące fascynującą wycieczką, pozwalającą odkryć dotychczas nieznane zakątki świata. Dalekie, orientalne, pociągające. Właśnie taką okazuje się książka „Smaran – kolory Indii”, teleportująca...
Polecam!
Polecam!
Pokaż mimo toTa książka to naprawdę coś! Fabuła poprowadzona zgrabnie, język i poczucie humoru na miejscu - wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniej kropki. Gorąco polecam!
Ta książka to naprawdę coś! Fabuła poprowadzona zgrabnie, język i poczucie humoru na miejscu - wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniej kropki. Gorąco polecam!
Pokaż mimo toTa książka to jak strzał w dziesiątkę.
Fabuła porywa i nie pozwala się oderwać, a autorka doskonale balansuje między humorem a głębszymi tematami. To nie tylko opowieść o Polce w Indiach - kryje w sobie znacznie więcej.
Polecam z całego serca, naprawdę warto się z nią zapoznać.
Ta książka to jak strzał w dziesiątkę.
Pokaż mimo toFabuła porywa i nie pozwala się oderwać, a autorka doskonale balansuje między humorem a głębszymi tematami. To nie tylko opowieść o Polce w Indiach - kryje w sobie znacznie więcej.
Polecam z całego serca, naprawdę warto się z nią zapoznać.
Książka porusza ważne tematy społeczne, ukazując różnorodność ludzkich doświadczeń i wyzwań. Barwne opisy i realistycznie przedstawione postaci sprawiają, że czytelnik wtapia się w świat powieści z łatwością, czując się jak uczestnik historii." Autorka świetnie balansuje między wątkiem fabularnym a głębszym przekazem, co sprawia, że lektura staje się zarówno przyjemna, jak i inspirująca.
Książka porusza ważne tematy społeczne, ukazując różnorodność ludzkich doświadczeń i wyzwań. Barwne opisy i realistycznie przedstawione postaci sprawiają, że czytelnik wtapia się w świat powieści z łatwością, czując się jak uczestnik historii." Autorka świetnie balansuje między wątkiem fabularnym a głębszym przekazem, co sprawia, że lektura staje się zarówno przyjemna, jak...
więcej Pokaż mimo toKsiążka "o czymś".
Zgrabnie poprowadzona fabuła, dobry język i poczucie humoru sprawia, że chce się brnąć dalej w tę przygodę - a w środku jest o wiele więcej, niż tylko historia Polki w Indiach.
Zdecydowanie warto!
Książka "o czymś".
Pokaż mimo toZgrabnie poprowadzona fabuła, dobry język i poczucie humoru sprawia, że chce się brnąć dalej w tę przygodę - a w środku jest o wiele więcej, niż tylko historia Polki w Indiach.
Zdecydowanie warto!
Rozdział "Kobiety versus krowy w kraju, w którym prezydent nosi sari" zmusił mnie do przemyślenia i zweryfikowania tego, co wydawało mi się, że wiem. Zresztą, nie tylko ten jeden.
Bardzo polecam w celu poszerzenia horyzontów, a także docenienia tego, co mamy u nas, w Polsce.
A przy okazji – czyta się świetnie!
Rozdział "Kobiety versus krowy w kraju, w którym prezydent nosi sari" zmusił mnie do przemyślenia i zweryfikowania tego, co wydawało mi się, że wiem. Zresztą, nie tylko ten jeden.
Pokaż mimo toBardzo polecam w celu poszerzenia horyzontów, a także docenienia tego, co mamy u nas, w Polsce.
A przy okazji – czyta się świetnie!
Niezły smakołyk!
Bardzo polecam!
Niezły smakołyk!
Pokaż mimo toBardzo polecam!
Autorka, w sposób przystępny i barwny, opowiada historię Dominiki w Indiach. Książka pozwala czytelnikowi przenieść się w zupełnie inne miejsce, rozbudzić wyobraźnię i zmysły, szczególnie jeśli ktoś pasjonuje się podróżami i odkrywaniem świata. To niezwykły debiut, który z niecierpliwością nakręca oczekiwanie na kolejne dzieło autorki.
Autorka, w sposób przystępny i barwny, opowiada historię Dominiki w Indiach. Książka pozwala czytelnikowi przenieść się w zupełnie inne miejsce, rozbudzić wyobraźnię i zmysły, szczególnie jeśli ktoś pasjonuje się podróżami i odkrywaniem świata. To niezwykły debiut, który z niecierpliwością nakręca oczekiwanie na kolejne dzieło autorki.
Pokaż mimo to